Nadmierne zaufanie do architektów

Nadmierne zaufanie do architektów

Wiele osób ufa nadmiernie projektantom, którzy przygotowali dla nich w biurze architekta dokładne szkice i plany domu – przekonani, że nieomylny architekt wszystko przemyślał. Oczywiście podstawowe wizualizacje i grafiki przedstawione przez architekta odpowiadają rysunkowi technicznemu, więc mało kto zagłębia się w tak zaprezentowany projekt, a z drugiej strony to właśnie na tym technicznym rysunku kryją się największe detale, które mogą w malutkim stopniu całkowicie zdeformować prace na późniejszych etapach. Pracownicy odpowiedzialni za tynkowanie elewacji czy podłączenie elektryki w budowanym domu rzadko kiedy jednak mają o w ogóle ochotę sugerować cokolwiek człowiekowi, który zatrudnił ich do zbudowania domu zgodnie z tym konkretnym planem. Wychodzą z założenia, że skoro ktoś ma tak konkretne plany, za które zapłacił, to właśnie takich oczekuje wyników końcowych. Dlatego też szczęściem każdej osoby inwestującej w budowę własnego domu jest posiadanie ekipy pracowników budowlanych, dla których dom i jego wznoszenie nie wiąże się z żadnymi tajemnicami. Mogą oni niejednokrotnie zmienić całkowicie wnętrze jakiegoś pomieszczenia sugerując właścicielowi w oparciu o własne wieloletnie doświadczenie, by konkretne kafelki dekoracyjne ułożył np. wokół lustra, zamiast poprzecznie na podłodze, a na podłogę dał za to kafelki w zupełni innym odcieniu, by lepiej podkreślić ważne rozwiązanie architektoniczne przy kabinie prysznicowej. Oczywiście ludzie płacący za budowę oraz wykończenie wewnątrz domu mają ostatecznie podejmować decyzje i niejednokrotnie takie sugestie odbierają osobiście jako znak zarozumiałości ekipy remontowej. Ale niejednokrotnie doświadczenie zdobyte na kilku kolejnych z rzędu budowach domów jest warte dużo więcej, aniżeli suche architektoniczne plany. Często też rozmieszczenie gniazdek czy nawet ustawienie tak ważnego elementu, jakim jest kominek w salonie, powinno zostać całkowicie zmienione, ponieważ klient na sam koniec urządzania domu zdecydował się na nieco inne szafki i meble. Ich wielkość może całkowicie nie pasować do nowego rozłożenia kontaktów czy pozycji kominka i tylko rozsądek i doświadczenie robotników na miejscu może pomóc uratować właściciela od dodatkowego zbędnego wydatku.

[Głosów:1    Średnia:5/5]