Problemy z pieniędzmi włożonymi w dom

Problemy z pieniędzmi włożonymi w dom

Dom to wielka inwestycja finansowa i siłowa, która wymaga od właściciela i głównego inwestora bardzo wielkiej uwagi i cierpliwości, gotowości rozwiązywania wielu problemów, które pojawiają się co chwila już od procesu tworzenia projektów przez architekta aż do finalnych ruchów, które mają na celu umieszczenie kominka w salonie czy wykończenie kafelkami łazienek na wszystkich piętrach. Dlatego obecność właściciela, chociaż czasami może oczywiście i w widoczny sposób irytować osoby pracujące przy elewacji czy płytkach, jest też całkowicie zrozumiała. Dla osoby, która najpierw musiała zaciągnąć kredyt hipoteczny na budowę domu, sięgający niejednokrotnie miliona złotych, kupno ziemi, następnie wizyty u architekta a na koniec drogie zakupy w hurtowni z materiałami budowlanymi i zaliczki dla ekipy budowlanej to ogromne inwestycje finansowe, które absolutnie muszą się zwrócić i nie do pomyślenia jest, aby było inaczej. Dlatego pieniądze raz włożone w budowę domu muszą być odpowiednio zabezpieczone, o czym niestety nie każdy myśli. Ponieważ podczas budowy domu nawet wielki kredyt często okazuje się zbyt mały do poradzenia sobie z wciąż narastającymi kosztami, ludzie zaczynają oszczędzać na rzeczach mniej ważnych ich zdaniem na danym etapie, jak chociażby ubezpieczenie dla nieruchomości. Tymczasem los nikogo nie oszczędza i zalanie lub spłonięcie domu dopiero wybudowanego, ale jeszcze nieubezpieczonego zdarza się raz na jakiś czas, całkowicie niszcząc nie tylko elewację czy wnętrze, ale niejednokrotnie całą wznoszoną miesiącami budowlę. Często też rodzina nie jest w stanie z różnych względów, mimo pożyczki bankowej, dokończyć finansowania całej budowy i dom bez elewacji, bez gotowego do końca dachu, absolutnie pozbawiony wykończenia wnętrz jak kafelki i tynki na ścianach, zostają opuszczone i przejęte przez banki. Banki oczywiście nie mają interesu w sprzedawaniu takiej nieruchomości poniżej wartości kredytu, który na budowę danego domu wydały a jednocześnie nie mogą same inwestować w dokończenie budowy takiej nieruchomości. A to sprawia, że na rynku coraz więcej jest niedokończonych domów, które finansowo zrujnowały budujących i nie są aktualnie interesującym celem dla nikogo pragnącego własnego domu.

[Głosów:1    Średnia:4/5]